Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/fachowcy.warszawa.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra15/ftp/fachowcy.warszawa.pl/paka.php on line 5
znalazł zdjęcie, od razu wiedział, gdzie rozpocząć

znalazł zdjęcie, od razu wiedział, gdzie rozpocząć

  • Joachima

znalazł zdjęcie, od razu wiedział, gdzie rozpocząć

24 January 2021 by Joachima

poszukiwania. Wiedział, gdzie jest początek najlogiczniejszej ścieżki, która doprowadzi go do prawdy. Tyle że na razie, na gruncie skąpej wiedzy, którą posiadał, ścieżka nie układała się tak, żeby to miało jakiś sens. Nie powinien w każdym razie marnować 33 czasu, tyle że siedzenia tutaj nigdy nie uważał za marnowanie czasu. Tu, na pomoście w Zatoce Huraganów - na maleńkiej wysepce połączonej jednak wąskim pasmem grząskiego gruntu z Key Largo - woda i spokój sprzyjały rozmyślaniom. I wspomnieniom. Długi, letni dzień dobiegał końca. O tej porze świat wyglądał najpiękniej. Dane pamiętał, że jego ojciec miał dosłownie bzika na punkcie tej wyspy. Nazywali ją wyspą, choć właściwie była półwyspem. W domu nie było klimatyzacji, lecz ojciec mówił, że wystarczy bryza. Nie powiesili na ścianach żadnych obrazów. Ojciec mówił, że ich nie potrzebują, że co wieczór mogą podziwiać najwspanialsze dzieło sztuki. Wystarczyło usiąść na ganku i obejrzeć zachód słońca. Patrzeć na kolory nad Atlantykiem: róże, czerwienie, odcienie złota i żółci. Niekiedy niebo było czyste. Błękit przekształcał się powoli w dziwne pastele, potem indygo, a wreszcie w czerń nocy. Gdy piętrzyły się chmury, zabarwiały się kobaltowo, a później zamieniały w tańczące na tle księżyca cienie. Burza też emanowała pięknem, choć w inny sposób. Błyskawice uderzały w wodę jak oszczepy miotane przez wściekłego boga, drzewa gięły się pod naciskiem wiatru. Wszystko, co mówił ojciec, było prawdą. Teraz Dane to wiedział. Tak jak wiedział, że żaden posiłek nie może się równać z rybą wyciągniętą świeżo z morza i rzuconą na ruszt. Dziwne. Teraz Dane kochał Zatokę Huraganów, a jako dziecko nie dostrzegał nic z jej uroku. Nie zdawał sobie nawet 34 sprawy, jak wspaniale jest mieć na własność całą wyspę. Cieszył się, że zdążył o tym wszystkim powiedzieć ojcu, zanim ten umarł. Siedział na drewnianym pomoście, patrzył na wodę. Potem zamknął oczy i znów usłyszał głos Sheili. ROZDZIAŁ DRUGI Pomóż mi, Dane. Słyszał te słowa bez przerwy. Dochodzący z tamtego świata wyrzut. Nie musiał zresztą go słyszeć. I tak już stukrotnie przeklął własną niefrasobliwość. Wtedy, ostatnim razem, gdy Sheila odwiedziła Zatokę Huraganów, siedział w tym samym miejscu, tak jak teraz. Przedtem jednak...

Posted in: Bez kategorii Tagged: pies ciekawostki, słodkie kotki, makijaż ślubny dla blondynek,

Najczęściej czytane:

- Kłamiesz.

- Czyżbyś chciała Usłyszeć brzydką historyjkę? - To nie fair! - prychnęła, wydymając wargi. - W końcu ty wiesz wszystko o moim pierwszym razie. ... [Read more...]

- Zbędne zuchwalstwo, Knight.

- Coś mi się zdaje, że szczęście ostatecznie pana opuściło. Słyszysz, Becky? Wygrałem turniej. Dla ciebie. - Wiedziałam, że ci się uda! ... [Read more...]

mu uroku.

- Nie załamuj się, kiedyś go znajdziesz – pocieszył przyjaciela, pijąc powoli swój alkohol. - Ale ja chcę księcia teraz – wyjęczał. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 fachowcy.warszawa.pl

WordPress Theme by ThemeTaste