Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/fachowcy.warszawa.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra15/ftp/fachowcy.warszawa.pl/paka.php on line 5
pas i klękając przed chłopcem. Błyskawicznie wypięła

pas i klękając przed chłopcem. Błyskawicznie wypięła

  • Joachima

pas i klękając przed chłopcem. Błyskawicznie wypięła

26 January 2021 by Joachima

go z fotelika, przytrzymała i kilka razy uderzyła w plecy. W zaciśniętej piąstce Paolo trzymał papierek po czekoladce. Szybko rozluźniła mu krawat, rozpięła koszulkę. Pochyliła go i ponownie uderzyła. Federico klęczał obok niej. -Paolo, nie. Paolo... - Przechylił się do kierowcy. - Zjedź na pobocze - rozkazał. - I dzwoń po karetkę. - Wasza Wysokość, jeśli się zatrzymamy, otoczy nas tłum - szofer wskazał głową na wiwatujących ludzi. - Karetka się nie przebije. Lepiej wyprzedźmy króla i jak najszybciej jedźmy do pałacu - dodał, sięgając po telefon, by powiadomić królewskiego lekarza. Pia posadziła sobie chłopca na kolanach. Paolo wciąż nie mógł złapać oddechu. - Teraz ścisnę cię mocno pod żebra, tutaj - powiedziała, R S przykładając do ciała chłopca splecione pięści. - Oprzyj się o mnie i postaraj się rozluźnić. Przerażony Arturo płakał wniebogłosy. Federico nie zwracał teraz na niego uwagi. Przykląkł przed Paolem, namawiając, by zrobił to, o co prosiła Pia. Chłopczyk popatrzył mu w oczy i napięte mięśnie rozluźniły się. Pia nacisnęła mocno. Jeszcze raz. I znowu. Paolo, proszę cię, błagała w duchu. Chłopczyk nie wydawał żadnego dźwięku, jego buzia ściemniała. Pię ogarnęła panika. Przed oczami ujrzała twarz spadającej z huśtawki dziewczynki. Modląc się w duchu, nacisnęła po raz czwarty. Omal nie krzyknęła, gdy z buzi chłopca wypadła czekoladka. Prześlizgnęła się po spodniach księcia i upadła na podłogę. Paolo opadł na jej piersi, łapczywie wciągając powietrze. Po chwili zaniósł się płaczem. Federico objął ich oboje. - Już dobrze, Paolo. Już nic ci się nie stanie, nie płacz. Wszystko będzie dobrze. Pia oparła głowę o główkę dziecka i odetchnęła z ulgą. Co by zrobiła, gdyby jej wysiłki nie przyniosły rezultatu? Jak to by się skończyło? Jak Federico zniósłby taki cios? - Przestraszyłeś mnie, Paolo - wyszeptała, przytulając chłopczyka mocno. - Mnie też - wymamrotał Federico. - I mnie! - wykrzyknął Arturo, przechylając się i przytulając z całej siły do ramienia ojca. Pia ostrożnie oswobodziła się z mocnego uścisku Fe- R S derica. Niebezpieczeństwo minęło. Musiała wziąć się w garść. Kierowca nadal gnał po krętych ulicach na łeb na szyję, a ona wciąż siedziała na podłodze, wtulona w chłopców i w Federica. Było jej tak błogo... Jakby wreszcie znalazła rodzinę, o jakiej marzyła, gdy była dzieckiem. - Chodź, posadzę cię w foteliku - powiedziała do Paola, gdy samochód wziął kolejny ostry zakręt. - Nim znowu coś się wydarzy.

Posted in: Bez kategorii Tagged: ranczo serial, well magazyn, kotys ryszard,

Najczęściej czytane:

sobie mnóstwo świetnych zabaw i

przyjemności. - Skoro mówimy o przyjemnościach - rzekł Pierce. - To kto jest gotowy na obiad? ... [Read more...]

– Bardzo dobrze – powiedziała chłodno. Zewnętrzne wzburzenie

minęło. To, że wcześniej nie zapanowała nad nim, było błędem. Musiała zachować resztki godności. – Nie zamierzam przepraszać za to, co zrobiłam Lucy. Zasłużyła na to. ... [Read more...]

trzymając się za prawą rękę.

- Masz szczęście, że nie złamałem. Ostrzegałem, żebyś dał spokój ze swoimi cholernymi sztuczkami. - Ja tylko... ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 fachowcy.warszawa.pl

WordPress Theme by ThemeTaste